W niedzielę 10 stycznia, w Sobótce będą występowały niewielkie opady śniegu.
Będzie kolejny bardzo chłodny dzień. Najniższą temperaturę nad ranem zanotujemy około godziny szóstej, wyniesie ona -3 stopnie Celsjusza. Od tego momentu będzie ona wykazywała tendencję rosnącą i około godziny siódmej termometry wskażą o jeden stopień więcej. Maksymalną temperaturę 0 ºC termometry wskażą o godzinie trzynastej i nie będzie ona różniła się od odczucia ciepła. Pod wieczór temperatura zacznie spadać i o 22:00 termometry pokażą -3 stopnie Celsjusza.
Słońca raczej nie zobaczymy, będzie pochmurno (zachmurzenie: 89%).
W nocy i przed południem przewiduje się opady śniegu. Szczególne nasilenie opadów przewiduje się między między godziną trzecią a czwartą.
Przewiduje się słaby wiatr zmienny, który będzie wiał z prędkością 5 km/h. Najsilniejsze podmuchy mogą osiągnąć prędkość do 13 km/h, zwłaszcza między godziną trzecią a czwartą.
Promieniowanie ultrafioletowe w niedzielę nie będzie stanowiło żadnego zagrożenia dla zdrowia.
Słońce wzejdzie o 7:52, a zajdzie o 16:08. Dzień potrwa 8 godzin i 16 minut i będzie dłuższy od najkrótszego dnia w roku o 20 minut.
Księżyc pojawi się na niebie o 5:02, a zajdzie o 13:25. Jego widoczność trzy dni przed nowiem wyniesie 10%. Naturalny satelita oddala się od Ziemi, w perygeum był w sobotę.