W sobotę 30 stycznia, w Mielcu będzie padał śnieg.
Czeka nas kolejny bardzo chłodny dzień. O siódmej termometry wskażą -5 stopni Celsjusza, jednak przy odczuciu ciepła o 2 stopnie niższym. Najwyższa temperatura 2 stopnie przewidywana jest około godziny trzynastej. Temperatura zacznie spadać po południu i o 22:00 będzie wynosiła -2 ºC.
Słońca raczej nie zobaczymy, będzie pochmurno (zachmurzenie: 95%).
Opady śniegu będą słabe, wyniosą 6 mm i wystąpią one przez całą dobę.
Rano, przed południem i po południu prognozuje się łagodny wiatr zmienny o prędkości 12 km/h, w porywach osiągający nawet 24 km/h. Przez pozostałą część dnia powieje umiarkowany wiatr z północnego zachodu z prędkością 21 km/h.
Spodziewany jest niski poziom promieniowania ultrafioletowego, na poziomie 1 w 10-stopniowej skali - nie powodujące zagrożenia dla zdrowia.
W sobotę spodziewamy się pogorszenia jakości powietrza do średniego poziomu zanieczyszczenia, mimo że w piątek zanieczyszczenie powietrza utrzymywało się na niskim poziomie.
Wschód słońca będzie o 7:11, a zachód o 16:24. Dzień potrwa 9 godzin i 12 minut i będzie dłuższy od najkrótszego dnia w roku o godzinę i 11 minut.
Księżyc zajdzie o 8:29, a ponownie pojawi się na niebie o 18:19. Dla osób wrażliwych na jego oddziaływanie podajemy, że nasz naturalny satelita będzie widoczny w 97 procentach i był w pełni dwa dni temu.