W niedzielę 11 listopada, w Mielcu będzie przejściowe zachmurzenie.
Czeka nas ciepły dzień. Najniższą temperaturę nad ranem zanotujemy około godziny trzeciej, wyniesie ona 5 stopni Celsjusza. Od tego momentu będzie ona rosła i około godziny siódmej termometry wskażą o jeden stopień więcej. Maksymalną temperaturę 14 ºC termometry wskażą o godzinie trzynastej i nie będzie ona różniła się od odczucia ciepła. Po południu temperatura zacznie spadać i o 22:00 termometry pokażą 7 stopni Celsjusza.
Umiarkowane zachmurzenie nie powinno nam nadmiernie przesłaniać pogodnego nieba.
Niedziela to kolejny dzień, w którym nie przewiduje się opadów deszczu.
Południowy łagodny wiatr będzie wiał z prędkością 10 km/h.
Ciśnienie wzrośnie do 1021 hektopaskali i będzie tylko o 1 hPa wyższe niż dzień wcześniej. Nie powinno to mieć wpływu na samopoczucie.
Indeks promieniowania ultrafioletowego będzie niski, na poziomie 2 w 10-stopniowej skali.
Powinniśmy odczuć poprawę jakości powietrza. Zanieczyszczenie spadnie z poziomu umiarkowanego do poziomu niskiego.
Słońce wzejdzie o 6:41, a zajdzie o 15:54. Dzień potrwa 9 godzin i 13 minut i będzie dłuższy od najkrótszego dnia w roku o godzinę i 12 minut.
Księżyc pojawi się na niebie o 10:15, a zajdzie o 18:48. Jego widoczność cztery dni po nowiu wyniesie 14%.