W niedzielę 11 grudnia, w Mielcu będzie padał śnieg.
Będzie to bardzo chłodny dzień. Niedziela 11 grudnia będzie jednym z tych dni, kiedy maksymalna temperatura 0 stopni spodziewana jest w nocy. Przewidujemy, że od tego momentu temperatura będzie spadała i około godziny siódmej wynosić będzie -1 ºC. Do piętnastej ochłodzi się jeszcze bardziej, a termometry wskażą -2 ºC przy temperaturze odczuwalnej na poziomie -9 stopni Celsjusza. Wieczorem słupki rtęci będą spadać i o 22:00 powinny pokazywać -3 ºC. Temperatura odczuwalna będzie o 7 stopni niższa. Nie zapomnijcie o odpowiednim ubraniu - ciepłych kurtkach oraz szalikach i czapkach.
Nie mamy szans na ujrzenie pogodnego nieba - spodziewane jest całkowite zachmurzenie.
Opady śniegu będą słabe, wyniosą 5 mm i wystąpią one przez całą dobę.
Zmienny łagodny wiatr powieje z prędkością 16 km/h. Najsilniejsze podmuchy spodziewane są między godziną dziewiętnastą a dwudziestą i mogą dochodzić do 38 km/h.
Promieniowanie ultrafioletowe w niedzielę nie będzie stanowiło żadnego zagrożenia dla zdrowia.
W sobotę zanotowaliśmy w Mielcu niski poziom zanieczyszczenia powietrza. Następnego dnia jakość powietrza się jeszcze poprawi i będziemy mogli cieszyć się bardzo czystym powietrzem.
Wschód słońca nastąpi o 7:23, a zachód o 15:31. Dzień potrwa 8 godzin i 7 minut i będzie dłuższy od najkrótszego dnia w roku o 5 minut. Pozostało 10 dni do rozpoczęcia astronomicznej zimy.
Zachód Księżyca nastąpi o 10:27, a ponownie wzejdzie on o 18:01. Dla osób wrażliwych na jego oddziaływanie podajemy, że nasz naturalny satelita będzie widoczny w 90 procentach i był w pełni trzy dni temu. Osoby te ucieszy zapewne informacja, że Księżyc będzie w poniedziałek w apogeum, czyli najdalej od Ziemi.