W niedzielę 10 lipca, w Mielcu wystąpi zachmurzenie duże i burze z piorunami.
Czeka nas ciepły dzień. Najniższą temperaturę nad ranem zanotujemy około godziny piątej, wyniesie ona 10 stopni Celsjusza. Od tego momentu będzie ona rosła i około godziny siódmej wynosić ona będzie 12 stopni. Maksymalną temperaturę 19 ºC termometry wskażą o godzinie czternastej, a odczucie ciepła będzie nieznacznie, o 1 stopień niższe. Po południu zanotujemy spadek temperatury i o 22:00 termometry pokażą 13 stopni Celsjusza.
Spodziewana wilgotność będzie umiarkowana, na poziomie 67%.
Ponieważ wystąpi duże zachmurzenie, nie będziemy mieli zbyt wielu okazji na ujrzenie pogodnego nieba.
Opady deszczu będą słabe, wyniosą 8 mm i wystąpią one przez całą dobę.
Prawdopodobieństwo pojawienia się burz będzie utrzymywało się na umiarkowanym poziomie.
Zachodni łagodny wiatr powieje z prędkością 18 km/h. Najsilniejsze podmuchy wiatru mogą osiągnąć 40 km/h.
Spodziewany jest średni stopień promieniowania ultrafioletowego, na poziomie 4 w 10-stopniowej skali - przy dłuższym przebywaniu na słońcu promieniowanie może mieć negatywny wpływ na zdrowie.
Słońce wzejdzie o 4:35, a zajdzie o 20:43. Dzień potrwa 16 godzin i 8 minut i będzie krótszy od najdłuższego dnia w roku o 16 minut.
Księżyc zajdzie o 1:10, a ponownie pojawi się na niebie o 17:26. Osoby wrażliwe na jego oddziaływanie może zainteresować informacja, że nasz satelita będzie widoczny w 84 procentach i zbliży się do pełni, która będzie miała miejsce za trzy dni. Jednocześnie Księżyc będzie za trzy dni w perygeum, czyli najbliżej Ziemi.